Karmienie piersią to niezwykłe doświadczenie dla każdej kobiety, które pozwala budować głęboką więź z dzieckiem. Niestety, wiąże się to równie z licznymi wyzwaniami. Praktycznie każda mama może stanąć twarzą w twarz z takimi problemami, jak niewystarczająca ilość pokarmu czy ból podczas karmienia. A jak sobie z nimi poradzić? Oto najczęstsze problemy z laktacją i ich rozwiązania!
Nieprawidłowa technika karmienia
Kobiety po raz pierwszy karmiące piersią mogą zmagać się z licznymi problemami z laktacją, a do nich zalicza się głównie nieprawidłowa technika. Wiele osób myśli, że nie ma w tym nic trudnego – w końcu wystarczy tylko przystawić dziecko do piersi. Jednak czy na pewno? Jeśli pojawia się u nas ból podczas karmienia, ciągłe uszkodzenia brodawek czy niezdolność dziecka do ssania, to warto sprawdzić, czy aby na pewno robimy to dobrze. Prawidłową technikę karmienia można rozpoznać po tym, że ucho i biodra maluszka są ułożone w jednej linii, a czubek jego nosa oraz broda dotykają piersi. Rozchylanie górnej i dolnej wargi powinno tworzyć kąt 120-130˚. Sam rytm ssania dziecka powinien być regularny, miarowy i przeplatany z seriami połknięć.
Uraz brodawek
Problem ten najczęściej wynika z nieprawidłowej techniki. Jednak nie wyklucza się złego przyssania dziecka, co może przyczyniać się do ścierania i uszkadzania delikatnych brodawek. Inne kwestie mogą obejmować nadmierną wilgotność brodawek, która pojawia się np. po karmieniu lub noszeniu mokrej bielizny. Sprzyja to powstawaniu otarć i pęknięć. A w jaki sposób może się objawiać uraz brodawek? Najczęściej mamy tutaj do czynienia z:
- bólem podczas karmienia,
- obrzękiem i zaczerwieniami,
- krwawieniem lub pękaniem.
Na szczęście problem ten nie jest trudny do rozwiązania, gdyż w zależności od etiologii problemu, wystarczy zadbać o prawidłową pozycję dziecka, unikać mokrej bielizny czy zadbać o odpowiednią higienę brodawek. W razie wystąpienia urazu możemy poratować się maściami na bazie lanoliny, która pomaga w nawilżeniu i wspieraniu gojenia się brodawek.
Ból brodawek podczas karmienia
Choć karmienie powinno być pięknym i zbliżającym doświadczeniem, ból może wpłynąć na komfort zarówno matki, jak i dziecka. Przyczyn może być wiele, w tym wcześniej wspomniana nieprawidłowa technika karmienia czy powstałe uszkodzenia lub pęknięcia brodawek. Jednak musimy być także gotowe na to, że dziecko nie będzie w stanie prawidłowo chwycić pierś lub nadmiernie zasysać. Każda z tych kwestii prowadzi do pojawienia się dolegliwości bólowych, które są w stanie nawet zniechęcić wiele kobiet do karmienia piersią. A jak tego uniknąć? Przede wszystkim wyeliminujmy przyczyny, a także zadbajmy o:
- regularne stosowanie maści na bazie lanoliny czy kwasu hialuronowego, które mogą pomóc nawilżyć i łagodzić ból brodawek,
- przerwy między karmieniami, a także zmianę pozycji karmienia,
- unikanie pompek do laktacji lub upewnienie się, że korzystamy z niej we właściwy sposób.
Za mało pokarmu
Jednym z częstych wyzwań, z jakimi mogą się spotkać kobiety karmiące piersią, jest niewystarczająca dla potrzeb dziecka produkcja mleka. Sam problem może wynikać z różnych przyczyn, ale ważne jest, aby zrozumieć, jak sobie z nim radzić. Musimy mieć tutaj na uwadze przede wszystkim fakt, iż nieprawidłowa technika karmienia piersią nie pozwala dziecku na skuteczne pobieranie mleka. Może to prowadzić do jego niewystarczającej produkcji. Za inne czynniki uznaje się stres i zmęczenie, które negatywnie wpływają na produkcję mleka. Pamiętajmy zatem, aby zadbać nie tylko o maluszka, ale także o siebie. Polega to przede wszystkim na prawidłowym wysypianiem się, a pomóc w tym może materac Wałbrzych. Oprócz tego należy regularnie przystawiać dziecko do piersi.
Kryzys laktacyjny
Ciekawym zjawiskiem jest tzw. kryzys laktacyjny, który również polega na tym, że mamy za mało pokarmu. Jednak możemy go rozpoznać nie tylko po tym, że piersi nie są już tak twarde oraz pełne jak w ubiegłych tygodniach. Jednym z charakterystycznych objawów jest zmiana zachowania maluszka, gdyż pomimo przystawiania do piersi, sprawia on wrażenie nienajedzonego, domaga się ciągłego ssania i bliskiego kontaktu z matką. Taka sytuacja pojawia się między 3 a 6 tygodniem połogu oraz około 3, 6 i 9 miesięcy. Może być oczywiście związana z niepokojem lub stresem u matki, co powoduje blokowanie odruchu samoistnego wypływu mleka. O ile problem ten można rozpoznać poprzez zrelaksowanie się lub zdrowy wypoczynek, np. na komfortowym podłożu do spania, jakim jest materac piankowy 120×200 cm. Jednak to nie wszystko, gdyż może również wynikać z przemian hormonalnych w naszym organizmie lub też wzrostem apetytu dziecka, który wiąże się ze skokiem rozwojowym. Najważniejsze zatem w rozwiązaniu kryzysu laktacyjnego jest ciągłe monitorowanie prawidłowych przyrostów masy ciała dziecka, a także zdrowy dbanie o swój relaks i wypoczynek.
Zator mleczny
Zator mleczny to problem, z którym niektóre kobiety karmiące piersią mogą się spotkać. Jest to sytuacja, w której kanalik mlekowy zostaje zablokowany, utrudniając przepływ mleka. Oprócz nieprawidłowej techniki karmienia może być on spowodowanym nadmierną stymulacją piersi. Wynika to z faktu, iż częste i długotrwałe karmienie piersią bez przerw oraz nadmierne używanie pomp do laktacji mogą zwiększać ryzyko zatorów mlecznych. Co więcej – liczy się tutaj także ciśnienie mleka. Jak się okazuje, silne i gwałtowne przepływy mleka mogą prowadzić do zatorów, zwłaszcza jeśli dziecko nie jest w stanie skutecznie przyssać. Problem ten może objawiać się poprzez ból i obrzęk piersi, zaczerwienienie skóry w okolicy zablokowanego kanalika czy problemami z karmieniem. Na szczęście nie jest to trudny do rozwiązania problem, gdyż wystarczy:
- zadbać o prawidłową technikę karmienia,
- regularnie karmić piersią,
- częściej karmić piersią,
- masować piersi przed karmieniem,
- stosować ciepłe okłady lub brać ciepły prysznic.
Podczas macierzyństwa z pewnością napotkamy wiele różnych wyzwań. Mogą one dotyczyć m.in. laktacji. Choć mogą być one trudne, to pamiętajmy, że nie jesteśmy jedynymi kobietami, które się z nimi borykają. Jeśli napotkamy trudności, to zawsze możemy poszukać pomocy u doradcy laktacyjnego oraz porozmawiać z koleżanką, która była w podobnej sytuacji.
Przeczytaj także: Materac – najważniejszy element sypialni