Sen kojarzy się z błogimi chwilami z dala od codziennych zmartwień i obowiązków. Moment położenia się do łóżka powinien być chwilą, na którą wyczekuje się z niecierpliwością po dniu pełnym stresu i zadań do wykonania. Nocny wypoczynek będzie jednak udany dopiero w momencie, w którym osoba śpiąca poczuje się w pełni komfortowo – jednym z elementów, które mają na to wpływ jest kołdra.
Jaka powinna być kołdra zimowa?
Wbrew pozorom niełatwo znaleźć propozycję kołdry na mroźne dni, która będzie spełniała wszystkie najważniejsze warunki. Wielu producentów skupia się bowiem jedynie na tym, aby ta bardzo mocno grzała. Jak jednak wiadomo, ta jedna cecha nie wystarcza, aby odczuwać pełen komfort podczas nocnego wypoczynku. Model przeznaczony na zimę powinien być również oddychający – dzięki temu sprawdzi się również podczas nieco cieplejszych zimowych nocy. Ważne jest również to, aby wyrób nie zabierał zbyt dużej przestrzeni – latem trzeba bowiem używać innej kołdry, dlatego wersja zimowa powinna być stosunkowo łatwa w przechowywaniu.
Poznaj niesamowite właściwości kołdry zimowej My Alpaca
Firma My Alpaca postanowiła wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób, które podczas zimowych nocy często odczuwają zimno. Brak komfortu termicznego podczas nocnego wypoczynku jest bowiem bardzo poważnym problemem – sprawia, że sen staje się nieprzyjemny i nieefektywny. Kołdry My Alpaca w wersji zimowej minimalizują ten kłopot dzięki swoim niepowtarzalnym właściwościom.
- 600 mg włókna alpaki na metr kwadratowy to gramatura, której na próżno szukać w innych modelach.
- Właściwości termoregulacyjne kołdry zimowej My Alpaca wynikają z tego, iż alpaki pochodzą z andyjskich wyżyn, gdzie na przemian muszą znosić silny mróz i upały. Cechy ich runa zmieniają się więc zależnie od temperatury, a co za tym idzie – dostosowują się do zmian ciepłoty ciała użytkownika w trakcie snu.
- Nie zatrzymują wilgoci dając uczucie suchości – jest to cecha szczególnie ważna dla osób cierpiących z powodu nocnych potów.
- Są hipoalergiczne, dzięki czemu sprawdzą się również u alergików i astmatyków. Ich bezpieczeństwo zostało potwierdzone przez ekspertów z Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Właściwości te wynikają z faktu, iż wypełnienie z włókna alpaki nie zawiera chemicznych dodatków i lanoliny.
Kołdra zimowa z wypełnieniem z włókien alpaki – jak powstaje?
Nie należy obawiać się o to, że pozyskiwanie runa z alpak w jakikolwiek sposób im szkodzi – strzyżenie jest bowiem podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym, który odbywa się raz w roku, w maju. Pierwszym etapem tworzenia kołdry jest usunięcie zanieczyszczeń pochodzenia roślinnego i drobin kurzu z runa za pomocą sita dużych rozmiarów. Włókna są następnie prane w ekologicznym mydle, a później – rozczesywane za pomocą gręplarki. Po tym etapie wypełnienie staje się miękkie i odpowiednio uformowane. Po tych działaniach umieszcza się wsad pomiędzy dwiema warstwami bawełnianego poszycia przyciętymi na odpowiedni rozmiar i ręcznie pikuje się przygotowaną kołdrę.
Kołdra zimowa z tego typu wypełnieniem to wspaniały zakup na lata – dzięki dbałości o szczegóły, wsad nie przemieszcza się, a co za tym idzie – na powierzchni kołdry nie tworzą się zimne punkty. Jeśli te właściwości są dla Ciebie, odwiedź stronę Sleeping House i ciesz się niespotykanym komfortem snu.